wtorek, 3 maja 2011

Oh Land - Oh Land [2011]



Przy tej płycie prawdopodobnie wypruję flaki, żeby uświadomić, że warto, bo absolutnie nie jestem obiektywna.
Nanna jest piękną i utalentowaną Dunką. Ma magnetyczny głos, a jej piosenki zniewalają. Pierwszy raz usłyszałam ją w pokoju siostry i już wtedy wiedziałam, że to zjawisko. Każdy kawałek, każdy pojedynczy dźwięk jest doskonały i na miejscu. Ciężko mi wybrać nawet dwie piosenki do przetestowania. Decyduję się na singiel Wolf & I, czyli rzeczoną piosenkę, dzięki której ją poznałam i może Perfection, utwór otwierający. Już teraz zazdroszczę tym, którzy słuchają jej po raz pierwszy.
Jak to mówią, kurwa-magia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz